Jak tylko pokazałam się w pracy z nową torbą usłyszałam: "ja też chcę taką!Ale z Afryką". Proszę bardzo, tylko że z braku szarego zamszu powstała torba brązowa, jak sucha afrykańska ziemia :)
Zdjęcia troszkę kiepskie, tym razem nie miałam do dyspozycji modelki a i robiłam je w pośpiechu, biegnąc na autobus.
Do kompletu uszyłam też kosmetyczkę, też z Afryczką :)
Właścicielka (która wcześniej zażyczyła sobie afrykańskiej bransoletki zadowolona a ja już obmyślam torbę zimową :)
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo fajna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo pakowna, spokojnie zmieści spore zakupy :)
UsuńPozdrawiam serdecznie