niedziela, 26 marca 2017

Tęskno mi...

... a tęsknotę manifestuję na kolejnej torbie





Torba uszyta ze zdobycznej zasłony w kolorach traw na czerwcowych połoninach. Jest to grubo tkane płótno, usztywnione sztywnikiem. Torbiszcze pojemne, na zakupy w sam raz.

Od kilku tygodni wybieramy się w Bieszczady ale ciągle coś nam krzyżuje plany, pewnie trzeba będzie użyć starego sposobu i zdecydować się z dnia na dzień :) Do tego czasu pozostaje mi szykać pociechy w książkach.

Pozdrawiam serdecznie