Ten rok obfituje w warsztaty :) Tym razem na Uniwersytecie Ludowym w Woli Sękowej uczyłam się podstaw jubilerstwa w metalach kolorowych. Warsztaty prowadził Kuba Żeligowski.
Jako wprawkę, aby nauczyć się obchodzić z palnikiem, zrobiłyśmy miedzianą obrączkę.
A później każdy robił, co chciał :) Można było przywieźć swój "złom", przetopić go i zrobić coś nowego. Mnie najbardziej zależało na oprawieniu amonitu, który wyszperałam na rzeszowskiej giełdzie minerałów, bo moje rozliczne próby stworzenia oprawy w technice wire wrapping spełzły na niczym. Łatwo nie było, ale dzięki pomocy Kuby udało się. Zajęło mi to calutki dzień :)
Resztę czasu zajęło mi produkowanie bransoletek i półproduktów do kolczyków
Jestem bardzo zadowolona z tych warsztatów, spędziłam trzy intensywne dni w miłej, twórczej atmosferze, w pięknej okolicy i tylko żałuję, że nie mam miejsca aby zorganizować sobie warsztacik i rozwijać się w tym kierunku.
Pozdrawiam serdecznie