Tytuł posta nie został zaczerpnięty z moich dziwnych snów wywołanych pełnią księżyca, nie jest to też efekt bredzenia w malignie ( co prawda walczę ostatnio z zarazą ale nie jest aż tak źle). Muchomory przeze mnie dziergane i parę innych rzeczy będzie można nabyć od jutra w pokoiku a precyzyjniej rzecz ujmując w Galerii w pokoiku, która mieści się w Krośnie dokładnie nad Klubokawiarnią Ferment. Prowadzi ją sympatyczna osóbka, która tworzy biżuterię. Jeśli jeszcze nie macie prezentów pod choinkę a szukacie czegoś nietuzinkowego, wstąpcie do Galerii. Otwarcie już jutro.
Będzie tam tez mój najnowszy anioł zimowy, któremu nie zdążyłam zrobić porządnego zdjęcia, uwieczniłam go jedynie telefonem
Zapraszamy :)