Torebka powstała jako przeróbka lumpeksowej zdobyczy. Kupiłam ją jedynie dla tych pięknych drewnianych rączek (kosztowała całe 2 zł :) ) ale odprułam też koraliki, może się do czegoś przydadzą.
A na koniec jeszcze zachodzące słoneczko przebijające się przez liście drzew. W końcu od jutra jesień.
Pięknej jesieni!