Skończywszy wełniany sweter miałam się natychmiast zabrać za następny, tym razem dla mnie. Poczyniłam już nawet próbki ale jak to zwykle bywa, sweter poszedł w odstawkę bo pewien wzór prezentowany przez Intensywnie Kreatywną nie dawał mi spokoju. Co prawda Intensywna robiła nim kocyk i chustę ale ja miałam mało włóczki i jeszcze mniej cierpliwości więc popełniłam gwiaździsty komin :)
Wydziergałam go z 2 motków dropsowej alpaki na drutach nr 4. robótki nie blokowałam, bo podoba mi się w takiej wersji. Wymiary: szer. 32cm, długość 123cm. Jest milutki i mięciutki a wzór nie jest skomplikowany i na pewno jeszcze coś nim wydziergam.
Zaspokoiwszy dziewiarską ciekawość mogę wreszcie brać się za sweter tym bardziej, że podobno zima przyjdzie w październiku, hehe :)
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniały komin :-) Rewelacyjny wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetny komin
OdpowiedzUsuńKasiu, Evo - dziękuję :) To całkiem prosty wzór i dzierga się bardzo przyjemnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie
piękny komin :D
OdpowiedzUsuńDzięki, alpaka jest moim zdaniem idealna na wszelkie szyjootulacze, mięciutka i ciepła. Pozdrawiam serdecznie
Usuń