Chusta jest robiona francuzem przez co bardzo mięsista i ciepła, Dagmara nie narzekała podczas pozowania, że jej za ciepło bo zimna Zośka zafundowała nam pogodę odpowiednią do swojego przydomku.
Przy okazji sfotografowałam najnowszą torebkę, w jedynym słusznym kolorze z odrobina szarości.
Torba uszyta z eko- zamszu alkantara, oprócz wewnętrznych kieszonek ma dodatkową kieszeń na drobiazgi z przodu.
Pozdrawiam serdecznie :)
Rewelacyjna, kolory wyglądają pięknie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCudna chusta :-) Przepiękna mieszanka kolorów i mój ulubiony kształt chusty :-)
OdpowiedzUsuńTorba rewelacyjna!
Pozdrawiam serdecznie.
Martyno, Kasiu - dziękuje za miłe słowa. Zupełnie niechcący popełniłam zielony post na Zielone Świątki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie
Maniu, na tę chłodną wiosnę stosowna chusta otulająca jak znalazł; czy zielony to Twój ulubiony kolor? bo ja też mam od Ciebie zielone bsrdxo ulubione torbiszcze, a służy mi wiernie już dłuższy czas:-) pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj tak Marysiu, podobno dziś w Bieszczadach sypnęło śniegiem a przecież już jest po zimnej Zośce! I masz rację - uwielbiam zieleń w każdej postaci
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny szal - śliczne połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń