Instrukcję wykonania można znaleźć tutaj
A jeśli komuś nie chce się szyć a ma kilka zbędnych t-shirtów, może sobie upleść takie cudo:
Instrukcja tutaj
A jeśli post ma tytuł "Kolorowe lato", nie może zabraknąć w nim zdjęć roślin balkonowych:
I na koniec wierny pomocnik :)
Pozdrawiam czytelniczki i życzę dobrego tygodnia :)
Maniu, świetne pomysły, to pewnie można upleść sobie tym sposobem i opaskę na włosy, i jakiś naszyjnik; w Twoich bransoletkach odnajduję kolory kwiatów na balkonie, o! i pomidory będą; jakże uroczy jest Twój Flo, prawdziwy przystojniak; jak przeżył postrzyżyny? pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu :) Dobry pomysł z opaską, zmuszę spróbować.
OdpowiedzUsuńPrzystojniak jeszcze nie ostrzyżony, wybieramy się w najbliższych dniach. Wiosną strzygł go pan Sławek z salonu "Kulka" na naszym osiedlu, który ma prawdziwy dar i anielska cierpliwość, bo nawet się nie przejął warczeniem Flo i poradził sobie nie zakładując mu kagańca. Może tym razem pójdzie łatwiej :)
Pozdrawiam serdecznie
Wyszło super! Lubię taki recycling!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mała rzecz a cieszy, no i bez uszczerbku dla portfela można mieć kilkanaście nowych bransoletek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)