niedziela, 18 października 2015

Torebka jest dobra na wszystko

Każdy pretekst jest dobry, aby uszyć sobie nową torebkę. U mnie pretekstem były niebieskie buty i chęć posiadania torebki zapinanej na karabinek.



Całkiem spora torebka uszyta jest z granatowego ekozamszu alcantara a nieprzeciętna podszewka była kiedyś lumpeksową sukienką :)




Z przodu widać zamek do sekretnej kieszeni, ma ona wielkość całej torebki i pomaga zachować jako taki porządek.
Taką samą kieszonkę posiada kolejna torebka. Bo przecież zima idzie a zimowe buty mam.... żółte :) No i ten piękny, słoneczny kolor wspaniale rozświetla szare dni października. Tym razem klapka w ulubionej zieleni a podszewka w groszki.





Jako modelka wystąpiła Dagmara, dzielnie asystował Florian ;) Jak tu zrobić ostre zdjęcie torpedzie?



Pozdrawiam Was serdecznie :)







3 komentarze:

  1. Jejku, torba z podszewką w motylki, szkoda, że nie można jej nosić obustronnie:-) także i tej w groszki, w zależności od nastroju:-) Florek wygląda bardzo groźnie z tymi białymi brewkami, ślicznota; bardzo fajne preteksty, żeby uszyć sobie nowe torby; ach, Ty Maniu, możesz sobie uszyć wszystko, co zamarzysz; pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu, Marysiu - dziekuję :) Ta motylkowa podszewka farbuje niemiłosiernie! Zostało mi jeszcze trochę materiału, bo suknia była hippisowska, do kostek to może jeszcze coś uszyję.
    Florian bardzo nam pomagał, włażąc w kadr i odbijając nam spodniach ślady ubłoconych łap ;)
    Dobrego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń