Robiąc sobotnie porządki wpadł mi w ręce filc w arkuszach. Kupiałm go jeszcze przed świętami, z zamiarem uszycia osłonki na doniczkę ale zmieniłam zdanie. A że kolor iście makowy, zrobiłam makową broszkę -
Do kompletu powstała jeszcze róża
i kwiatek, który mnie się kojarzy z jeżówką pospolitą (chociaż kolor nie ten).
No, moja pAnno!
OdpowiedzUsuńŁadne kwiatki!
;)