W doniczce przysiadł mój najnowszy sTWÓR, czyli zając dla Nuny
zaopatrzony w nowiutką, wiosenną metkę.
A skoro wiosna, to i wiosenne porządki, recycling, itp. Aby zachęcić rodzinę do segregowania odpadów, uszyłam takie oto torby:
Z taką elegancką torbą aż miło udać sie do stosownego kontenera a i zaszpanować przed sąsiadkami można :) Bądźmy "eko" nie tylko na wiosnę!
metka jest rewelacyjna! że nie wspomnę o zającach... ;)
OdpowiedzUsuńja też chcę zająca!
tylko proszę o informację w zamian za jaki tytuł ;)
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńA o zającach porozmawiamy w pierwszy kwietniowy weekend :)