Konkurs polega na utworzeniu czegoś inspirowanego twórczościa Alfonsa Muchy. Niby łatwe ale nie do końca. Przeglądnęłam album Muchy i kilka stron w internecie, narysowałm sobie kilka projektów i nie mogłam się zdecydować, co wybrać. Najpierw chciałam zrobić broszkę w kształcie ważki, bo z tym właśnie owadem kojarzy mi się secesja. Tylko takie "owadzie" skojarzenie byłoby zbyt dosłowne, no i Karolina ogłaszając konkurs zaprezentowała piękną muchę. Zrobiłam więc śliwkowo - złotą bransoletkę a właściwie tylko ją pomalowałam w wymyślony wzór. Nie było łatwo, bo jest wypukła i ma tylko 2cm szerokości a malując cienkim pędzelkiem drżała mi ręka ( za duzo kawy!!!!!! ). Nie jestem z niej do końca zadowolona ale takie sa konsekwencje odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę ( konkurs trwa do dzisiaj ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz