Rodzina nam się powiększyła, Jasiek doczekał się siostrzyczki :) Ciotka szczęśliwa, że będzie się mogła twórczo wykazać, przetrząsnęła cały internet w poszukiwaniu stosownych materiałów i uszyła dwustronny kocyk dla Laury. Z jednej strony milutki polarek minky a z drugiej las pełen wiewiórek. Na potrzeby sesji fotograficznej powstała też opaska z kwiatem.
A ciotka obmyśla, co by tu jeszcze uszyć :)
Pozdrawiam serdecznie
Dziewczynka urocza - pięknie wygląda otulona w nowy kocyk i w opasce do kompletu.
OdpowiedzUsuńOjej, myślałam, że to laleczka. Ale fajne maleństwo. Pięknie wygląda w tej zieleni.
OdpowiedzUsuńAntonino, Szabo - dziękuję :) Laurunia jest bardzo grzeczną i wdzięczną modelką :)
OdpowiedzUsuńGratuluję bardzo, szczęśliwej cioci, rodzicom, no i Jaśkowi; Laura jest prześliczną dziewczynką, już wyobrażam sobie, jak ciocia będzie szalała twórczo, tyle jest wdzięcznych rzeczy dla dzieci do wydziergania i uszycia; pozdrawiam wszystkich.
OdpowiedzUsuńOczywiście Maryniu, ciotunia szczęśliwa, że się wreszcie twórczo wyżyje bo Jaśka oprócz angry birdsów nic nie ucieszy :)
UsuńSerdeczności
Gratulacje dla rodziców i dla ciotki oczywiście też ;) Chyba strasznie dawno się nie widziałyśmy, bo nie miałam pojęcia, że "coś się święci"... ;)
OdpowiedzUsuńPodejrzewam, że Laura będzie miała oryginalną garderobę i absolutnie niestandardowy zestaw zabawek - fajnie mieć taką artystyczną ciotkę ;)
Oj B., przecież się chwaliłam jesienią, jak się ostatnio widziałyśmy!
UsuńNa zabawki Laurunia jeszcze za mała ale sweterek na chrzest obmyślam :)
A kto powiedział, że zabawki są tylko dla dzieci? Chętnie Ci uszyję jakiegoś misia :)
Do rychłego!
Jak kocyk dla niemowlaka to tylko i wyłącznie ocieplane. Nie wyobrażam sobie innych kocyków dla mojego maleństwa ;!
OdpowiedzUsuń