Każdego roku w maju czekam na dwie rzeczy: kwitnące jabłonie i rabarbar. Bo cóż to za wiosna bez ciasta z rabarbarem? Tym razem upiekłam kruche ciasto z różową bezą.
Ciasto:
3 szkl. mąki
1 szkl. cukru pudru
1 kostka masła
4 żółtka
Składniki posiekać, zagnieść, podzielić na 2 części i schłodzić przynajmniej przez 1 godz.
1 kg rabarbaru
Rabarbar obrać i pokroić na małe kawałki, zasypać cukrem i odstawić aż puści sok.
Połową schłodzonego ciasta wylepić blaszkę i podpiec ok 15min w 180 stopniach.
Beza:
4 białka
1 szkl cukru
1 kisiel (wiśniowy, truskawkowy lub żurawinowy)
Białka ubić z cukrem na sztywną pianę, dodać kisiel i wymieszać.
Na podpieczone ciasto wyłożyć rabarbar, przykryć pianą a na wierzch zetrzeć na tarce o grubych oczkach pozostałą część ciasta. Piec ok. 40 min, po 20 min, wyłączyć dolna grzałkę i piec tylko górną.
Smacznego :)
Dzięki za cynk że jest rabarbar już!
OdpowiedzUsuńW sobotę w osiedlowym warzywniaku rabarbar cieszył ogromnym powodzeniem. Pewnie pół Krosna zajadało się wczoraj rabarbarowymi pysznościami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie