środa, 1 stycznia 2014

Coś się kończy, coś się zaczyna

Moi mili, zakładałam tego bloga z zamiarem prezentowania moich "tworów" tymczasem w minionym roku zaczęły tu dominować relacje z wycieczek. Dlatego dla porządku relacje z włóczęg będę zamieszczać pod nowym adresem
Dziękuję Wam że jesteście, komentujecie, inspirujecie :)

2 komentarze:

  1. Widzę zmiany od Nowego Roku; mnie właściwie to nie przeszkadza, że były przemieszane relacje wycieczkowe z rękodziełem, ale skoro porządkujesz swój świat, już zapisuję sobie nowy adres i z przyjemnością będę zaglądąc tu i tu; serdeczności, Maniu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak chyba będzie Marysiu przejrzyściej a i więcej zdjęć się zmieści :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń