Cudności, muchomorki bardzo dekoracyjne, i te świerczki na patyczku, pewnie można też zawieszać je na sznureczku; będziesz, Maniu, wystawiać na kiermaszu? w takim razie udanej pogody i mnóstwa kupujących życzę; pozdrawiam serdecznie, a dziś leje z nieba, siąpiąco i kapiąco jest.
Tak Marysiu, wystawiam moje "rękoczyny" :) A zaraz po kiermaszu czeka mnie nie lada wyzwanie - siostrzeniec zażyczył sobie.... świerszcza! Technika wykonania dowolna ale mała to pociecha, nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. Serdeczności :)
No, no, świerszcz ma tyle chudych nóżek, i sam też nie gruby, gdybyś szyła go "tildowo", miałabyś strasznie dużo trudnego przewijania; może na szydełku, a w odnóża jakieś druciki dla sztywności, sama nie wiem; dasz radę, bo Ty jesteś bardzo dokładna, pa.
W takim lesie nawet nie strach się zgubić!
OdpowiedzUsuńZważywszy, że żaden zwierz się w nim nie czai :)
UsuńCudności, muchomorki bardzo dekoracyjne, i te świerczki na patyczku, pewnie można też zawieszać je na sznureczku; będziesz, Maniu, wystawiać na kiermaszu? w takim razie udanej pogody i mnóstwa kupujących życzę; pozdrawiam serdecznie, a dziś leje z nieba, siąpiąco i kapiąco jest.
OdpowiedzUsuńTak Marysiu, wystawiam moje "rękoczyny" :) A zaraz po kiermaszu czeka mnie nie lada wyzwanie - siostrzeniec zażyczył sobie.... świerszcza! Technika wykonania dowolna ale mała to pociecha, nie mam pojęcia jak się do tego zabrać.
UsuńSerdeczności :)
No, no, świerszcz ma tyle chudych nóżek, i sam też nie gruby, gdybyś szyła go "tildowo", miałabyś strasznie dużo trudnego przewijania; może na szydełku, a w odnóża jakieś druciki dla sztywności, sama nie wiem; dasz radę, bo Ty jesteś bardzo dokładna, pa.
UsuńWłaśnie myślałam o szydełkowym, bo taki uszyty to w rękach Jaśka długo by nie przetrwał :)
UsuńSerdeczności :)