Przez ostatnie dwa tygodnie w mojej kuchni króluje cukinia. Wszystko przez szczodrą ciocię, która obdarowała mnie wielkim workiem tego zacnego warzywa. Tak więc była już cukinia duszona, smażona, pieczona, a la placki ziemniaczane, nawet jajecznica na duszonej cukinii. Zrobiłam tez pasztet z cukinii według przepisu Iwonki.
Pasztet z
cukinii
3 szklanki startej na
grubych oczkach cukinii
2 szklanki bułki tartej
20 dag startego żółtego
sera
¼ szklanki oleju
1 cebula drobno pokrojona
3 żółtka + 3 białka
ubite na pianę
1 łyżka Vegety
szczypta majeranku
1 łyżka posiekanej natki
pietruszki
sól, pieprz do smaku
Odcisnąć startą
cukinię, wymieszać wszystkie składniki przełożyć do keksówek i
piec w 180 stop. C ok. 1 godz.
Jak ktoś lubi to można
dodać np. jeszcze pieczarki podduszone na maśle albo startą
marchewkę ale i bez tego smakuje wybornie.
SMACZNEGO!
Maniu, moja cukinia też zachorowała, jakieś niedorostki, kwiaty opadają bez zawiązków, nie służy dyniowatym Pogórze; to musi być pyszne jedzonko, jadłam tylko cukinię-leczo, i cukinię nadziewaną, zapiekaną; a to jest takie dobre warzywko; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMarysiu wypróbuj pasztet, u mnie w pracy robi furorę :)
UsuńSerdeczności